Strong Women in IT o rzeczywistości kobiet podczas home-office cz.1

Praca zdalna na dobre wpisała się w naszą codzienność. Jeszcze rok temu elastyczne godziny należały do benefitów  i stanowiły atut, który pojawiał się jedynie w wybranych ofertach. Pandemia i lockdown znacznie przyspieszyły jednak proces adaptacji home-office.

Jak w tej nowej rzeczywistości odnalazły się strong women? W jaki sposób obowiązki domowe i praca zdalna wpłynęły na ich work life balance? O odpowiedź na te i inne pytania poprosiłyśmy członkinie naszej społeczności. Są to kobiety wyróżnione w raporcie Strong Women in IT 2019.



Strong Women in IT: Agnieszka Czmyr – Kaczanowska


1.Największe wyzwania, którym kobiety muszą sprostać, pracując zdalnie?

Nie będę tutaj obiektywna – od 13 lat pracuję zdalnie i jestem wielką fanką tego rozwiązania. Praca zdalna daje mi wolność, której bardzo potrzebuję. Uważam jednak, że to najtrudniejsza forma pracy, która wymaga wiele zaangażowania, motywacji i dobrej organizacji pracy. A to tylko początek – wyzwań nieustannie przybywaj. 

Kluczowym wyzwaniem jest według mnie  komunikacja – to właśnie ona jest najważniejsza w pracy zdalnej z zespołem. Komunikacja  to najważniejsze źródło budowania relacji, wymiany informacji, komunikowania potrzeb, przyjmowania i dawania feedbacku. Nasz mózg jest zaprogramowany do oglądania twarzy, do czytania z jej mimiki, odbioru emocji. W komunikacji zdalnej, kiedy zostaje nam mail, telefon czy komunikatory, trzeba być szczególnie uważnym w podejściu do drugiej osoby. Twarzą w twarz kontakty przychodzą nam o wiele szybciej. W ten sposób łatwiej też wyjaśnić nieporozumienia, które mogą wpływać na relację w całym zespole. Ratunkiem w tej sytuacji jest kamera. Umożliwia ona kontakt i mobilizuje do założenia bardziej oficjalnego stroju do pracy niż piżama.  

Kolejnym wyzwaniem jest rozdzielenie pracy od obowiązków domowych. Chociaż dotyczy to nas wszystkich okres pandemii pokazał, że  to jednak na barkach kobiet w przeważającej większości spoczywają obowiązki codzienne jak opieka nad dziećmi, pranie, czy gotowanie.
Myślę, że kluczowe jest ustalenie zasad: w czasie pracy, wykonuję obowiązki zawodowe i nie zajmuję się domem. Warto określić jasno sobie i bliskim: ile czasu danego dnia potrzebuję na pracę, kiedy skończę i trzymać się tego. Pozwoli nam to działać w pewnych ramach i oddzielić życie osobiste od zawodowego.

2. W jaki sposób praca zdalna – Twoja, współpracowników, członków rodziny – wpłynęła na Twoją codzienną rutynę? 

Te 13 lat pracy zdalnej mojej i 9 laty pracy zdalnej zespołu www.mamopracuj.pl – najpierw dwuosobowego, a teraz już 9 osobowego, sprawiło, że moja rutyna w okresie pandemii znacząco się nie zmieniła. 

Praca zdalna weszła już w naszą rodzinę i te ostatnie miesiące pokazały, że wiemy rodzinnie jak to robić. Mamy za sobą przygodę nomadów – pracę z Azji, połączoną z opieką nad dziećmi, jesteśmy więc zaprawieni w boju!

A nasz „mamopracowy” kobiecy,  zespół również potwierdza, że w naszej pracy niewiele się zmieniło. Zmieniły się jedynie okoliczności i w niektórych przypadkach godziny pracy, ale poza tym, reszta działała jak dawniej. 

 

3. Twoim zdaniem praca zdalna ułatwia, czy utrudnia kobietom osiągnięcie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym? 

Według mnie znacznie ułatwia, wiem jednak, że ma również sporo minusów. Nie w każdej sytuacji będzie miała zastosowanie: zależy to od zawodu, czy pracodawcy. Myślę, że najważniejsze jest tutaj zaufanie do pracownika i elastyczność. Jeśli do tych czynników dochodzi możliwość pracy zdalnej to, są to warunki, które pozwalają mądrze zarządzać czasem zawodowym i rodzinnym.

Jeśli rodzic nie ma możliwości odejść od komputera na dłużej niż 5 minut zaczynają się piętrzyć różne wyzwania: „nie zdążę po dziecko”, „lekarz przyjmuje tylko o 12:00”, „dziecko nie może iść do przedszkola, jak znaleźć opiekę”. Tylko otwartość obu stron pozwoli zapanować nad tego typu przeciwnościami i zwiększy efektywność pracy.


 

 

Strong Women in IT: Małgorzata Dąbrowska

1. Największe wyzwania, którym kobiety muszą sprostać, pracując zdalnie?

Myślę, że praca zdalna w wymiarze, który nas obecnie dotknął jest równie dużym wyzwaniem dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że dla mężczyzn może być nawet większym. Kobiety z racji tego, że są z reguły pierwszą linią wsparcia dla dzieci w każdej kwestii problematycznej, potrafią sprawniej radzić sobie z przeszkadzaniem, zakłóceniami, a w konsekwencji przełączaniem się między pojawiającymi się nowymi wątkami. Teraz, w czasie pobytu w domu obojga rodziców równocześnie, często ojcowie działają jako pierwsza linia wsparcia, co dla niektórych może być trudną nowością. 

Sądzę, że dla wszystkich początkowo największym wyzwaniem było łączenie pracy zawodowej z opieką nad dziećmi, które nie zawsze miały zapewnione zajęcia zdalne ze szkoły, czy przedszkola.  Po zamknięciu dnia w pracy, otwiera się więc dzień w szkole – tłumaczenie materiału, zadań, pomoc techniczna. Organizacja pracy zawodowej, przerywanej wielokrotnie w ciągu dnia ze względu na opiekę nad dziećmi, w połączeniu z modelem nauki zdalnej z pewnością nie jest prosta.

 

2. W jaki sposób praca zdalna – Twoja, współpracowników, członków rodziny – wpłynęła na Twoją codzienną rutynę? 

W moim przypadku posiadania już dorosłych dzieci, obecność w domu wszystkich osób, doprowadziła do większej dyscypliny w kontekście organizacji życia domowego. Kartki na drzwiach pokoi z godzinami, w jakich nie należy przeszkadzać zaczęły być czytane, a ich zapisy respektowane.

W pracy ze względu na brak bezpośredniego kontaktu ze współpracownikami wprowadziliśmy większą częstotliwość spotkań na skype. Niestety przysłowiowej rozmowy przy porannej kawie nic nie zastąpi i ilość rzeczy, której się w związku z tym się nie załatwi jest trudna to policzenia. Z tego względu zdecydowaliśmy się na krótkie, ale codzienne wymiany informacji na cyklicznych spotkaniach, żeby wypełnić tę lukę.

Wzrosła częstotliwość spotkań zespołowych, stałym narzędziem kontaktu stały się czat i telefon. Znacząco zwiększyła się też, w początkowym okresie pracy zdalnej, liczba otrzymywanych maili. Z czasem wprowadzenie krótkich spotkań i telefonów ustabilizowało sytuację. Oczywiście w stały krajobraz wszystkich spotkań wpisały się okrzyki dzieciaków, szczekanie psów, kurier dzwoniący do drzwi, kot przechadzający się klawiaturze i inne tego typu atrakcje. 

 

3. Twoim zdaniem praca zdalna ułatwia, czy utrudnia kobietom osiągnięcie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym? 

W dużym stopniu zależy to od sposobu, w jaki praca jest zorganizowana i od warunków domowych. Jeżeli w grę wchodzi opieka nad małymi dziećmi, praca jest przerywana wielokrotnie. Dostępne już statystyki wspominają, że jest to średnio 15 razy. To, czego nie uda się zrobić właśnie ze względu na konieczność zajmowania się sprawami domowymi, w tradycyjnych godzinach pracy,  przenoszone jest na godziny późniejsze. W takim układzie może powstawać wrażenie bycia w pracy w trybie ciągłym. To na pewno nie jest dobre dla psychiki i wydajności pracownika.

Ten brak możliwości fizycznego ‘wyjścia’ z pracy może w konsekwencji prowadzić do zachwiania równowagi między pracą a życiem prywatnym.  Oczywiście jak wszystkiemu, temu też da się zaradzić, poprzez  narzucenie sobie pewnej dyscypliny, ustalenie godziny odcięcia, zamknięcia laptopa, wprowadzenia do cyklu dnia, stałego elementu związanego z końcem pracy  – np. wyjście na krótki spacer. 

 

 

Strong Women in IT: Adrianna Kilińska


1. Największe wyzwania, którym kobiety muszą sprostać, pracując zdalnie?

Zamiana miejsca pracy ze standardowego biura na zdalne w dłuższej perspektywie może budzić różne, skrajne emocje, zwłaszcza jeżeli zostaje zachwiana struktura dnia pracy i wyeliminowany czynnik związany z życiem społecznym firmy.

Do najczęstszych wyzwań kobiet moim zdaniem należą:

– elastyczny czas pracy vs efektywność wynikająca z harmonogramu zadań 

– zachowanie równowagi pomiędzy pracą a życiem rodzinnym

– obowiązki związane z opieką nad dziećmi

– radzenie sobie z lękiem, depresją, stresem i samotnością

– budowanie relacji z zespołem

– efektywna komunikacja i współpraca zespołowa

– utrzymanie motywacji 

 

2. W jaki sposób praca zdalna – Twoja, współpracowników, członków rodziny – wpłynęła na Twoją codzienną rutynę? 

Nie miała większego wpływu. Mimo, że lockdown zatrzymał nas wszystkich w domach, każdy z domowników ma swoją wyznaczoną przestrzeń do pracy i plan, według którego pracujemy podobnie, jak robiliśmy to wcześniej – pracując stacjonarnie. Duży poziom efektywności w moim przypadku osiągam dzięki temu, że mieszkam w dużym domu i posiadam dorosłe dzieci. Poza tym w firmie byliśmy przygotowani do pracy zdalnej dużo wcześniej niż wybuchła pandemia. Kiedy widzieliśmy, że Polska może nie uchronić się przed Covid-19, zaczęliśmy szczegółowo planować organizację pracy. Dzięki doskonałej współpracy zespołu i menedżerów wyższego szczebla, weszliśmy w zmianę bardzo łagodnie nie odczuwając różnicy.

 

3. Twoim zdaniem praca zdalna ułatwia, czy utrudnia kobietom osiągnięcie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym? 

Nowej formuły pracy trzeba się nauczyć i ją oswoić. Jest niewątpliwie szansą dla kobiet szczególnie pracujących w branżach technologicznych i dla tych, które muszą pogodzić rolę matki z pracą lub dla tych, które planują powiększenie rodziny. Ja osobiście widzę w pracy zdalnej więcej zalet niż wad. Wiem jednak, że niektóre światowe badania wskazują na to, że elastyczny czas pracy w przypadku kobiet może w rzeczywistości mieć wpływ na zwiększanie liczby godzin ich pracy, co z kolei może przełożyć się na życie rodzinne. Scedowanie obowiązków „kobiecych” na innych domowników może z kolei rodzić nieporozumienia i mieć wpływ na zachwianie równowagi pomiędzy pracą a życiem rodzinnym. 

 

Strong Women in IT: Monika Roś – Gruszczyk

 1. Największe wyzwania, którym kobiety muszą sprostać, pracując zdalnie?

Najczęściej są to wyzwania związane z tym, że miejsce, które do tej pory kojarzyło nam się przede wszystkim z czasem jaki spędzamy z rodziną, w którym odpoczywamy, ale też mamy zupełnie inne obowiązki – stało się równocześnie naszym biurem. Przestało być azylem, miejscem do którego wracamy „ po pracy”. Budzimy się w miejscu pracy i zasypiamy w miejscu pracy. Wyzwaniem stało zachowanie magii i czaru ogniska domowego. Myślę, że ta odpowiedź dotyczy tak samo kobiet jak i mężczyzn.

 

2. W jaki sposób praca zdalna – Twoja, współpracowników, członków rodziny – wpłynęła na Twoją codzienną rutynę? 
Praca w modelu on-line, praca z domu jest sztuką, której trzeba się nauczyć; zupełnie inaczej planuje się dzień . Z jednej strony brak dojazdów do i z pracy uwalnia spore zasoby czasowe. Z drugiej strony – nie każdy ma w sobie wystarczające pokłady samodyscypliny.

 

3. Twoim zdaniem praca zdalna ułatwia, czy utrudnia kobietom osiągnięcie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym? 

Jeżeli taka równowaga była już wcześniej zachowana przed „erą home office”, to praca zdalna nie powinna już mieć większego wpływu na utrzymanie równowagi między życiem zawodowym, a prywatnym. Takie fundamenty buduje się przez lata. Sytuacja, z którą się obecnie mierzymy, jest tylko sprawdzianem tego, jak dobrze nam poszło. Tak jest oczywiście w teorii – w praktyce utrzymanie obecnie work-life balance wymaga dużo większej dyscypliny. Na pewno spore wyzwanie stanowi praca przy pełnej obsadzie rodzinnej w domu. Upraszczając głodna latorośl nie rozumie że Ty właśnie masz bardzo ważne spotkanie na Teamsach. 

 

Strong Women in IT: Ewelina Wyspiańska – Trojniarz 


1.  Największe wyzwania, którym kobiety muszą sprostać, pracując zdalnie?

W naszej kulturze mocno zakorzeniony jest wzorzec kobiety dbającej o domowe ognisko. Często zdarza się tak, że pracując zdalnie kobieta dogląda jeszcze domu, sprząta czy pilnuje dzieci. Mężczyznom nieco łatwiej odciąć się od takich bodźców, które w naturalny sposób rozpraszają kobiecą uwagę.

Innym aspektem może być też czynnik społeczny. Generalizując kobiety w znacznie większym stopniu potrzebują kontaktu i interakcji międzyludzkich, więc praca zdalna może okazać się dla wielu wyzwaniem. 

 

2. W jaki sposób praca zdalna – Twoja, współpracowników, członków rodziny – wpłynęła na Twoją codzienną rutynę? 

Osobiście staram się nie podążać za wzorcem i dzielić się obowiązkami z mężem. Bywa nawet, że kiedy ja mam swoje zajęcia, mąż, który też pracuje zdalnie siedzi z roczną córeczką na kolanach podczas swoich spotkań. Domyślam się jednak, iż nie jest to standard.

Jest też jasna strona pracy zdalnej – czas, który normalnie poświęca się na dojazdy do pracy, można przeznaczyć na rozwój, wykonanie obowiązków domowych lub po prostu na … wyspanie się.

 

 3. Twoim zdaniem praca zdalna ułatwia, czy utrudnia kobietom osiągnięcie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym?

Wydaje mi się, że nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi i jest to kwestia bardzo indywidualna. Może się ona wiązać przede wszystkim z charakterem pracy. Inaczej pracuje się zdalnie designerce,  a inaczej lekarce. Są dni, kiedy praca zdalna jest błogosławieństwem, jak np. gorzej się czuję i mogę pracować z łóżka, żeby dojść do siebie i nie zarażać otoczenia. Są też dni, kiedy mam poczucie, że jestem w pracy 12 godzin,  a nie 8, bo cały czas coś się dzieje, a praca przeplatana jest codziennymi obowiązkami.

 


Strong Women in IT: Katarzyna Zalass

 1. Największe wyzwania, którym kobiety muszą sprostać, pracując zdalnie?

Myślę, że wyzwania związane z pracą zdalną są podobne niezależnie od płci. Zestaw, z którym się zmagamy zależy chyba bardziej od sytuacji rodzinnej i mieszkaniowej. Brak granicy między pracą a życiem prywatnym, elastyczny czas pracy, który często kradnie ten przeznaczony dla rodziny, problemy z koncentracją, a czasem także poczuciem sensu oraz motywacją, samotność – można by wymieniać długo. Ponieważ od ponad 10 lat prowadzimy w Krakowie biuro coworkingowe, rozumiem specyfikę pracy w domu. Wiem, dlaczego wiele osób nie jest w stanie długo tak funkcjonować. Choć są i tacy, dla których zdalna praca jest spełnieniem marzeń! 

Poszukując wyzwań związanych ze zdalną pracą, z którymi mierzą się częściej kobiety niż mężczyźni, wskazałabym te związane relacjami i komunikacją. Wydaje się, że organizacja zadań jest naszą mocną stroną. Odcięcie od tradycyjnych sposobów budowania relacji i swobodnej wymiany informacji, która towarzyszy kontaktom twarzą w twarz, bywa jednak przyczyną słabszej efektywności. Oczywiście kontakty online stanowią pewną alternatywę, ale czy chcemy i możemy na nich poprzestać? 

Słyszałam wielokrotnie, że pracujące zdalnie matki często z tak dużym zaangażowaniem podchodzą do prowadzenia domu i dbania o rodzinę, że albo zaniedbują pracę zawodową albo wykonują ją nocami. Na podstawie wieloletnich kontaktów z coworkerami wnoszę jednak, że dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Członkowie rodzin osób pracujących zdalnie potrzebują czasu, aby zrozumieć, że człowiek siedzący przy komputerze nie może w każdej chwili oderwać się od niego, żeby odkurzyć albo zrobić obiad. A jeśli będzie się odrywał, prawdopodobnie nie wykona zadania, które mu powierzono albo będzie musiał je dokończyć w nocy.

Gdy w taki sposób spojrzymy na specyfikę pracy zdalnej, okazuje się, że wyzwaniom sprostać musi nie tylko sam pracujący w takim trybie, ale także osoby z jego najbliższego otoczenia. 

 

2. W jaki sposób praca zdalna – Twoja, współpracowników, członków rodziny – wpłynęła na Twoją codzienną rutynę? 

Pracując zdalnie, staraliśmy się wprowadzić więcej elementów porządkujących. Spotkania statusowe, krótkie informacje o sytuacji w projektach, konsultacje… Liczne telekonferencje doprowadziły jednak do tego, że często brałam udział w długich rozmowach, których w tradycyjnej pracy prawdopodobnie w ogóle by nie było. Czas na wykonywanie zadań był zajmowany rozmowami. Pomimo to, wciąż towarzyszyło mi uczucie, że wiem za mało o bieżącej sytuacji. Wzrosła dynamika pracy nad bieżącymi projektami, ale zmalała dynamika pozyskiwania nowych. Można powiedzieć, że wysiłki organizacyjne skierowane zostały w dużej mierze do wewnątrz organizacji.

Dni pracy stały się dłuższe i bardziej eksploatujące. Dotyczy to oczywiście przejścia w tryb zdalny na długie tygodnie z powodu pandemii. Organizacja pracy zdalnej w normalnej rutynie, gdy danego dnia zdalnie pracuje kilka osób to zupełnie inny, znacznie lżejszy temat. 

 

3. Twoim zdaniem praca zdalna ułatwia, czy utrudnia kobietom osiągnięcie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym? 

Według mnie wiele zależy od każdej z nas. Od tego, jak jesteśmy zorganizowane, jak bardzo potrzebujemy bezpośredniego obcowania z ludźmi, jak żyjemy i jaką wykonujemy pracę. Bo możemy doceniać pewną elastyczność związaną z pracą zdalną, która ułatwia zapanowanie nad sprawami domowymi. Z drugiej strony jednak, trzeba wykazać się naprawdę dużą samodyscypliną, aby nie pozwolić życiu zawodowemu zagarnąć strefy prywatnej. Ja lubię pracować stacjonarnie. Gdy wracam do domu, skupiam się na rodzinie, odpoczynku, pasjach i kumulowaniu energii. A jutro znowu idę do pracy i mogę się nią cieszyć.

Praca zdalna – plusy i minusy według Stron Women in IT

Jak same/i  widzicie praca zdalna ma swoje plusy i minusy. To, jaki wpływ będzie miała na nasze życie zależy od nas samych. Zatracenie się w tym modelu może być jednak zgubne. W końcu jako istoty społeczne potrzebujemy kontaktu z innymi ludźmi  oraz rozmów “na żywo”. Jedno jest pewne: praca zdalna w pewnym wymiarze zostanie z nami na dłużej. Dlatego warto już dziś ustalić jasne zasady funkcjonowania domowego biura i starać się ich przestrzegać.

 

Już niedługo przedstawimy ciąg dalszy rozmowy z naszymi Strong Women. W jaki sposób praca zdalna wpłynie na możliwość awansu zawodowego kobiet? Co robić, by wykorzystywać pełen potencjał pracowników w zdalnym modelu pracy? Jak budować efektywnie działające, zintegrowane zespoły pracowników podczas spotkań online? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w naszym kolejnym artykule o społeczności Strong Women.