Każdy może mieć swój Tour de Pologne!

76. edycja największej kolarskiej imprezy w Polsce w tym roku ma wyjątkowe przesłanie. 5 sierpnia w Zabrzu na trzecim odcinku wyścigu, kilka godzin przed finałowym wjazdem kolarzy, odbył się pierwszy w historii Tour de Pologne przejazd osób niepełnosprawnych. A my, wspólnie z Fundacją Eco Textil i Polskim Czerwonym Krzyżem byliśmy odpowiedzialni za organizację tego wyjątkowego wydarzenia, które na pewno przejdzie do historii!

Przygotowania do wyjątkowego przejazdu

Radosną wiadomość o udziale w tegorocznej edycji Tour de Pologne przekazaliśmy w czerwcu na oficjalnym profilu Fundacji zrzeszającym niezwykle zaangażowaną społeczność osób z niepełnosprawnościami oraz ich bliskich. Zaraz też poinformowaliśmy, że wśród beneficjentów Fundacji Eco Textil i PCK poszukujemy osób korzystających z rowerów trójkołowych, które chcą wziąć udział w przejeździe. Mogli to być wszyscy cykliści korzystający ze sprzętu udostępnianego przez Fundację oraz Polski Czerwony Krzyż. Zgłoszenia zawierały krótkie uzasadnienie, dlaczego konkretna osoba chciałaby uczestniczyć w przejeździe, zdjęcie na rowerze oraz dane kontaktowe.

Liczba zgłoszeń przeszła nasze najśmielsze oczekiwania! Uczestników zgłaszali przyjaciele, nauczyciele, rodzina oraz opiekunowie. Otrzymaliśmy mnóstwo wesołych i pełnych optymizmu, ale i wzruszających historii. Zgłaszający opisywali ogromną determinację, siłę i radość osób z niepełnosprawnościami oraz ich ogromne zaangażowanie w aktywny i sportowy styl życia. Dowiedzieliśmy się, w jaki sposób zaczęła się przygoda cyklistów na trójkołowych rowerach i jak obecnie realizują swoje pasje.

 

Spośród wielu zgłoszeń wybraliśmy osiem osób, które zaprosiliśmy do udziału w przejeździe. Ich historie oraz zdjęcia publikowaliśmy na profilu Fundacji, a pod postami pojawiało się mnóstwo komentarzy, w których bliscy dopingowali rowerzystów i składali im gratulacje. Posty z historiami cyklistów cieszyły się tak dużym zainteresowaniem, że wywiązały się dyskusje, w których inne osoby opisywały swoje przygody z trójkołowcami.

 

Organizacja historycznego wydarzenia

Kiedy już cały zespół ośmiorga uczestników został wybrany, rozpoczęły się przygotowania logistyczne i organizacja całego wydarzenia już na miejscu. Byliśmy odpowiedzialni za kontakt z rodzinami uczestników, zapewnienie im wszelkich informacji na temat przejazdu oraz dotarcia na miejsce, a także uzyskanie odpowiednich danych i dokumentów. Przygotowaliśmy również materiały graficzne, które były dostępne na stanowisku Polskiego Czerwonego Krzyża zlokalizowanego w kolarskim miasteczku. Jak widać poniżej, edukacyjny komiks, kolorowanka i ekologiczne zadanie cieszyło się dużym zainteresowaniem najmłodszych.

 

 

Naszym zadaniem był także kontakt z mediami i nagłośnienie całego wydarzenia. Do wspólnego kibicowania w Zabrzu zapraszaliśmy bliskich i znajomych naszych uczestników, dziennikarzy oraz wszystkie inne osoby, które chciały przeżyć z nami ten wspaniały dzień.

 

 

Warto dodać też, że organizacja przejazdu miała na celu pokazanie, że osoby niepełnosprawne mogą aktywnie spędzać czas i dołączać do sportowych aktywności. Wydarzenie było także formą podziękowania osobom, które oddają niepotrzebne ubrania i tekstylia do pojemników oznaczonych logiem PCK lub Eco Textil, ponieważ to właśnie dzięki środkom pozyskanym z recyklingu odzieży trójkołowe rowery są przekazywane osobom niepełnosprawnym.

 

Zaczynamy!

Poniedziałek rozpoczęliśmy dosyć wcześnie, ponieważ chcieliśmy jak najszybciej znaleźć się w rowerowym miasteczku zlokalizowanym tuż przy Arenie Zabrze. Pierwsi uczestnicy wyjątkowego przejazdu pojawili się przy naszych stoiskach jeszcze na długo przez zaplanowanym wydarzeniem. Wspólnie ćwiczyli jazdę na trójkołowcach i prowadzili ożywione rozmowy.

 

 

Przed godziną 14 cykliści udali się na linię startu.  Spiker zapowiedział wyjątkowy przejazd i… wystartowali! Jako pierwsza specjalny odcinek pokonała Justyna Tyszer ze Skarżyska-Kamiennej – jedna z pierwszych cyklistek na trójkołowych rowerkach. Tuż zą nią na metę dotarła Wiktoria Suchecka z Kalisza, medalistka wielu Olimpiad Specjalnych. Kolejnym uczestnikiem przejazdu był Jerzy Blinda z Katowic, zgłoszony przez córkę, która chciała zrobić tacie niespodziankę. Nastęnie trasę przejechali Kamila Wysota z Ostrowa Wielkopolskiego – wielka fanka żużla i sportów motorowych oraz Kamil Wojciechowski z Gniezna, którego pasją są podróże, zwierzęta i pociągi. Kolejną wspaniałą osobą w drużynie był Andrzej Jabłoński z Kalisza – biegacz i supermaratończyk, który w 1997 roku przebiegł 1577 km z Kalisza do Watykanu. W przejeździe udział wziął również Paweł Kucy ze Skarżyska-Kamiennej, aktywny sportowiec, zawodnik Klubu Olimpiad Specjalnych „OLIMP”. Ósmą uczestniczką wyjątkowego wydarzenia była Martyna Mazurowska z Lednogóry, której przygoda z trójkołowcem zaczęła się już w 2015 roku.

 

 

 

Wyjątkowi cykliści z dumą pokonali  „odcinek specjalny” przy wsparciu bliskich oraz kibiców, tak licznie przybyłych na linię mety. Wszyscy trójkołowi kolarze otrzymali pamiątkowe medale oraz wiele upominków podczas uroczystej dekoracji.

Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim wspaniałym uczestnikom! Dzięki Wam to wydarzenie przejdzie do historii!

O tym szczególnym przejeździe już informują media, a to dopiero początek!